Amerykańscy badacze wyszli od statystyk, według których żyje dziś na świecie 7,25 miliarda ludzi. Oznacza to, że od 1990 roku ludność powiększyła się o przynajmniej jedną trzecią. Każdego roku na świat przychodzi 80 mln nowych osób. Według ONZ w 2050 roku naszą planetę ma zamieszkiwać 9,2 miliarda ludzi. Takie dane podano z okazji Światowego Dnia Populacji, który miał miejsce 11 lipca.

Jeżeli chodzi o religię, to zdecydowanie dominuje chrześcijaństwo. Co trzeci człowiek wierzy, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem. Takie ustalenia zaprezentowało Centrum Studiów Chrześcijaństwa na Świecie z teologicznej uczelni w South Hamilton k. Bostonu. Oznacza to, że chrześcijan jest dziś 2,4 miliarda. Na drugim miejscu pod względem liczebności plasują się muzułmanie – jest ich 1,7 mld. Następni są hindusi (1 mld), buddyści (514 milionów), wyznawcy tradycyjnych religii chińskich (436 mln), wyznawcy religii plemiennych (251 mln), sikhowie (25,5 mln) oraz żydzi (14 mln). Według rzeczonego Centrum badawczego 683 mln osób nie wyznaje żadnej religii, a 137 mln osób określa się jako ateiści.

Pozostała część populacji to członkowie tzw. nowych religii.

Jeżeli sprawdzą się prognozy przyrostu ludności, to w 2025 roku statystyka religijności będzie wyglądać następująco. Chrześcijan będzie żyć na świecie 2,7 miliarda. Muzułmanów – 2 mld. Hindusów będzie 1,1 mld. 685 mln osób nie będzie wyznawać żadnej religii. Buddystów będzie 562 mln, wyznawców tradycyjnych religii chińskich 420 mln, religii plemiennych – 261 mln, ateistów 130 mln, 29 mln sikhów oraz 15 mln wyznawców judaizmu.

Jak wynika z powyższych statystyk jedynym poważnym, by tak rzec, konkurentem dla chrześcijaństwa jest islam. To właśnie wiara Mahometa odbiera Jezusowi najwięcej wiernych; ateizm czy buddyzm nie grają tak naprawdę wielkiej roli. W tej sytuacji Kościół musi poświęcać dziś niezwykle dużo uwagi islamu; pracować zarówno nad wspólnymi projektami na rzecz pokoju, jak i przede wszystkim opracowywać nowe metody ewangelizacji, które pomogą ukazać muzułmanom Jezusa Chrystusa jako Drogę, Prawdę i Życie. 

pac/kath.net