Choć brzmi to jak ponury żart, bynajmniej nim nie jest. Szef Rady Europejskiej, były premier Polski Donald Tusk, weźmie udział w obchodach Święta Niepodległości w Warszawie - i to na zaproszenie samego prezydenta Andrzeja Dudy.


Obóz Zjednoczonej Prawicy Donalda Tuska postrzega zasadniczo jako człowieka, który z budową polskiej niepodległości nie ma wiele wspólnego.

Prezydent patrzy na to jednak najwyraźniej inaczej, bo jak poinformowała stacja TVN24 - Donald Tusk przylatuje jutro na zaproszenie Dudy do kraju, gdzie weźmie udział w obchodach święta, a potem powróci do Brukseli piastować swój eurokratyczny urząd.

Według informacji przekazanych z kolei przez PAP, Donald Tusk ma złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Skąd ta propozycja Dudy? Krzysztof Szczerski tłumaczy, że Tusk dostawał zaproszenie od Dudy co roku jako były premier. Tym razem zdecydował się je przyjąć.

mod/wp.pl