Badania przeprowadzono na reprezentatywnej próbie losowo wybranych 946 dorosłych mieszkańców Polski. Większość Polaków pytanych o rozwody przyznała, że małżeństwa, nawet posiadające dzieci, mają prawo rozwieść się za obopólna zgodą. Taką uważa 85 procent ankietowanych.

Tyle samo badanych wyraziło swe poparcie dla zabiegów in vitro.

Badani odpowiadali też na pytania dotyczące np. akceptacji dla nudyzmu. Prawie 2/3 ankietowanych, 63 proc., uważa, że osoby obojga płci i w różnym wieku, opalające się nago, nie łamią obowiązujących norm społecznych.

Więcej niż połowa badanych jest zdania, że pary homoseksualne maja prawo prowadzić wspólne gospodarstwo domowe oraz wychowywać dziecko - jednej z lesbijek (tak uważa 56 proc.) lub zmarłej siostry jednego z gejów (52 proc.).

Ankietowani pytani o to, czy akceptowaliby żądania mniejszości niemieckiej, która chciałaby, aby w miejscu zamieszkania tablice z nazwami miejscowości były dwujęzyczne (obok polskiego miałyby się na n ich znaleźć nazwy niemieckie), w 42 proc. odpowiedzieli pozytywnie na to pytanie. 

Jedna piata ankietowanych Polaków zadeklarowała, że zrozumiałaby zachowanie restauratora, który zakazałby wstępu Rosjanom do swojego lokalu.

Widać, że systematyczne oswajanie społeczeństwa ze standardami, które zdecydowanie odbiegają od nauki Kościoła (np.przez mainstreamowe media) przynosi swoje owoce. Czy zatem większość małżeństw zawieranych w Kościele katolickim jest nieważnych? Albo sondaż CBOSu został tak przygotowany, by ustanowić grunt pod budowę nowego ładu społecznego?

Ra/Polskie Radio