Jutro uruchomione zostaną obydwie nitki awaryjnego rurociągu łączącego lewy brzeg Wisły z prawobrzeżną oczyszczalnią "Czajka".

Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, poinformował o jednodniowym przesunięciu terminu ze względu na nieoczekiwaną konieczność "przekonstruowania" jednej z rur.

"Wojsko, firmy, szereg spółek skarbu państwa pod przewodnictwem Wód Polskich i Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z bardzo dużym poświęceniem prowadziło prace" - zapewnił Dworczyk na niedzielnej konferencji prasowej.

Jak powiedział Dworczyk, jeżeli nie będzie żadnych nieprawidłowości, to w nocy rury zostaną zalane i zacznie się przesył ścieków.

"To oznacza, że ten zrzut 260 tys. metrów sześciennych, które w ciągu doby wpadały do Wisły, zostanie zatrzymany" - podkreślił Dworczyk.

bsw/pap, fronda