Biskup Athanasius Schneider uważa, że międzyreligijne spotkania modlitewne w Asyżu doprowadziły do skandalu związanego z Pachamamą w Rzymie w czasie tzw. synodu amazońskiego, kiedy w obecności papieża Franciszka w Ogrodach Watykańskich pojawiły się statuetki tej pogańskiej bogini. Jego zdaniem incydent z Pachamamą był nawet gorszy, bo bałwochwalczy obrzęd odbył się w obecności papieża.

W wywiadzie udzielonym Gloria.tv biskup Schneider stwierdził, że spotkania międzyreligijne w Asyżu, które odbywały się tam od roku 1986 – kolejne miały miejsce w roku 1993, 2002 i 2011 – przyzwyczaiły katolików do poglądu, że „wszystkie religie są na tym samym poziomie”. Zwrócił jednak uwagę, że taki pogląd jest błędny, gdyż jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem Dekalogu oraz nauczaniem całej Ewangelii.

Zdaniem biskupa pomocniczego Astany w Kazachstanie choć zgromadzenia modlitewne różnych religii w Asyżu nie przybrały tak „rażącej formy”, jak w przypadku Pachamamy, to jednak były one przyczyną „wielkiego zamieszania”, gdyż pokazywały, że „papież jest na tym samym poziomie z innymi religiami”. Poza tym niejako „wdrożyły” katolików do ulegania temu wrażeniu równości.

A tymczasem poza modlitwą do Chrystusa, „wszelkie inne modlitwy nie są wolą Boga”. Są one modlitwami, w których oddaje się cześć bożkom, są modlitwami bałwochwalczymi. Choć Bóg dopuszcza istnienie islamu czy buddyzmu, tak jak dopuszcza popełnianie grzechu, to Jego wolą nie jest istnienie islamu czy buddyzmu, tak jak Jego wolą nie jest, byśmy grzeszyli. Są to religie fałszywe.

Jak powiedział o spotkaniach modlitewnych w Asyżu: „Kiedy papież zaprasza hindusów do modlitwy, mogą się oni modlić jedynie do idola”. A tymczasem takie „modlitwy są obrzydliwe dla Boga”. Nie można zapraszać nikogo do „popełniania bałwochwalstwa”. Zatem zgorszenie, jakie wywołała Pachamama, było „logiczną konsekwencją” Asyżu. Spotkania modlitewne w Asyżu przygotowały do tego skandalu drogę – dowodzi hierarcha. Nawet jeśli nie modlono się tam razem, tak samo nikt nie zapraszał przedstawicieli tych religii „do powrotu do absolutnej wierności pierwszemu przykazaniu Dekalogu i Ewangelii”.

Zdaniem Maike Hickson z „Life Site News” te słowa biskupa Schneidera stanowią „ostry kontrast z wieloma słowami zapisanymi przez papieża Franciszka w jego nowej encyklice Fratelli Tutti”, a także z kontrowersyjnym Dokumentem o ludzkim z braterstwie Abu Zabi. Podczas gdy ojciec święty podkreśla potrzebę braterstwa ludzi różnych wyznań dla pokoju, bp Schneider akcentuje potrzebę powrotu do działalności misyjnej i głoszenia ludziom Chrystusa.

jjf/LifeSiteNews.com