Kolejna niespokojna niedziela na Białorusi. W trakcie protestów przeciwko fałszowaniu wyborów i rządom Aleksandra Łukaszenki służby zatrzymały około 50 osób.

Jak informuje agencja Interfax, kilka osób zostało rannych a do rozpędzania demonstrantów użyte zostały armatki wodne.

Wcześniej TASS informował z kolei, że milicja użyła granatów hukowych przeciwko protestującym przy pomniku „Mińsk – miasto bohater”.

W sieci białoruskie media zamieściły również nagrania pokazujące rozbłysk w trakcie wybuchu.

dam/PAP,Fronda.pl