Siedmiu mężczyzn intonowało pieśń wojenną Państwa Islamskiego i próbowało rekrutować pasażerów w kolejce U-Bahn w Berlinie.

Berlińska policja prowadzi śledztwo w sprawie grupy islamistów, którzy w metrze nawoływali do wsparcia Państwa Islamskiego. Świadkowie mówią, że śpiewali islamską pieśń, mówili po arabsku i wręczali ulotki o PI. Policja sprawdza nagrania z monitoringu. Rzecznik policji powiedział, że te wystąpienia „wspierały organizację terrorystyczną”.

Mężczyźni wkonywali pieśń ‘Jihad Nashid’, będącą wezwaniem do wojny, w sposób zgodny z ortodoksyjnymi muzułmańskimi zasadami zabraniającymi muzyki. W Państwie Islamskim muzyka jest zakazana, ale śpiewanie a capella jest dozwolone.

Obecnie w Niemczech na wolności jest wielu radykalnych islamistów. W samym Berlinie jest co najmniej 670 salafitów, członków radykalnej sekty, która chce narzucić konserwatywne islamskie wartości całemu światu. Według niemieckich władz ponad połowa z nich to agresywne jednostki, a wielu jest zwolennikami Państwa Islamskiego.

Władze podjęły ostatnio kroki, żeby ograniczyć niektóre wolności religijne fanatyków. Policja zamknęła radykalny meczet w Badenii-Wirtembergii, w którym zbierano pieniądze dla ISIS i w którym modliła się jedna piąta wszystkich znanych niemieckich dżihadystów, którzy wyjechali walczyć po stronie Państwa Islamskiego. Ośrodek islamski w wizytowali radykalni kaznodzieje salafici. Nieruchomość została przejęta przez państwo, nie wiadomo jednak czy dokonano jakichś aresztowań.

Grażyna Jackowska na podst.: http://www.breitbart.com/london/2015/12/18/muslim-gang-chanted-islamic-state-war-song-handed-recruiting-leaflets-train/

Grafika: Euroislam.pl

za: euroislam.pl