Belgijskie media ujawniły nagranie z brutalnej interwencji policji na lotnisku Charleroi w 2018 r. W celi zamknięto Słowaka, którego funkcjonariusze przez kilkanaście minut przyduszali. Jedna z policjantek w tym czasie udawała Hitlera, wykonując gest nazistowskiego pozdrowienia i robiąc wąsik z palców.

Chodzi o Józefa Chovaneca, którego policja zatrzymała dwa lata temu na lotnisku Charleroi, ponieważ nie chciał okazać biletu i niewłaściwie się zachowywał. Na ujawnionym w ub. tygodniu nagraniu z przemysłowej kamery widać jak mężczyzna zamknięty sam w celi uderza głową w ścianę. Nie wiadomo, co było przyczyną jego zachowania. Chwilę później jednak na nagraniu pojawiają się policjanci, chcący powstrzymać mężczyznę przed samookaleczaniem. Jednak sposób ich interwencji poraża.

Policjanci kładą mężczyznę na łóżku, krępują mu ruchy i zarzucają koc na głowę. Jeden z funkcjonariuszy siada na Słowaku i przyciska kolanem jego plecy. W tym samym czasie w najlepsze bawi się jedna z policjantek. W geście hitlerowskiego pozdrowienia podnosi rękę i przykłada sobie do nosa dwa palce, udając w ten sposób Hitlera. Mężczyzna zmarł kilka dni później w wyniku zatrzymania akcji serca.

W czwartek, po opublikowaniu nagrania, ze stanowiska ustąpił odpowiedzialny za jednostki lotnicze wiceszef policji federalnej Andre Desenfants. Podkreślił jednak, że usuwa się jedynie do czasu przeprowadzenia śledztwa.

kak/PAP, HLN.be, Twitter, tvp.info.pl