Samochody elektryczne nie emitują zanieczyszczeń w czasie jazdy, dlatego są promowane jako przyjazna dla środowiska alternatywa dla pojazdów spalinowych. Problem z dbałością o środowisko pojawia się jednak, kiedy samochód nie nadaje się już do jazdy. Świat w gigantycznym tempie zalewają zużyte akumulatory z pojazdów elektrycznych.
Wskazując na poważne zagrożenie ekologiczne, eksperci apelują o opracowanie wydajnych metod recyklingu zużytych baterii nienadających się już do użycia w samochodach.
- „W skali globalnej bardzo trudno jest o szczegółowe dane na temat odsetka akumulatorów litowo-jonowych, które poddawane są recyklingowi, ale wartość, którą wszyscy cytują, to około 5 proc. (...) Za 10-15 lat, gdy duża ich liczba będzie się zbliżała do zużycia, bardzo ważne będzie posiadanie przemysłu recyklingowego”
- podkreśla Paul Anderson z Uniwersytetu w Birmingham.
Cytowana przez portal magazynu „Science” Dana Thompson z Uniwersytetu w Leicester wskazuje, że baterie w samochodach elektrycznych zawierają toksyczne substancje.
- „Obecne baterie nie są stworzone do recyklingu”
- zaznacza.
Kiedy samochody elektryczne były rzadkością, problem nie wydawał się poważy. Teraz jednak stał się poważnym zagrożeniem ekologicznym. Akumulatory z pierwszej generacji aut wyprodukowanych około 2010 roku już zaczynają zanieczyszczać środowisko.
kak/PAP