,,Prorosyjska, antyamerykańska propaganda, zmierzająca do pozostawienia Polski bez sojuszników, do tego, by nie było współdziałania Polski z USA oraz stałych baz amerykańskich w Polsce. To świadome działanie na szkodę państwa polskiego i bezpieczeńśtwa narodowego'' - powiedział Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej, o gen. Mirosławie Różańskim. Różański na Twitterze zwrócił się przeciwko budowie stałej bazy w USA, twierdząc, że to... podrażni Rosję.

Różański został na jego własny wniosek przeniesiony w stan spoczynku 31 stycznia 2017 roku.

,,Utworzenie stałej bazy USA w Polsce, przywołując porozumienia NATO-Rosja z Paryża (1997) w aspekcie przełamania jego zapisów, w moim przekonaniu „zwolni” Rosję z przestrzegania przedmiotowego dokumentu, a to już potęguje zagrożenie naszego bezpieczeństwa'' - napisał na Twitterze Różański.

To zresztą nie pierwszy raz, gdy generał głosi podobne poglądy. Już wcześniej wypowiadał się krytycznie o stałych bazach USA w Polsce. Ale teraz zrobił to pierwszy raz tak otwarcie przestrzegając przed gniewiem Kremla.

,,To nie pierwsza taka wypowiedź i nie pierwsze działanie Różańskiego, które zmierza do osłabienia obronności polskiego. Przypominam, że wszystko zaczęło się od jego niezgody na przesunięcie sił wojskowych z zachodnich granic RP na wschód od Wisły. To był kluczowy element, który sprawił, że zrezygnowałem ze współpracy z panem Różańskim. W innej wypowiedzi jasno i zdecydowanie zaprotestował przeciwko budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną'' - powiedział Antoni Macierewicz w rozmowie z portalem ,,Niezależna.pl''.

Jak dodał, Różański ,,świadomie działa na szkodę państwapolskiego''; ponadto w ocenie Macierewicza popełnia też Różański błąd merytoryczny, bo nie wie - lub udaje, że nie wie - iż negocjowane bazy wojskowe USA w Polsce nie naruszają wcale postanowień umowy z Rosją z 1997 roku.

mod/twitter, niezalezna.pl