Prezydent Andrzej Duda w ramach swojej dzisiejszej wizyty w Stanach Zjednoczonych spotkał się z tamtejszą Polonią. Polacy przekazali prezydentowi list poparcia, w którym dziękują mu za ostatnie pięć lat kadencji i proszą o kolejne.

-„Dziękujemy Panu za ostatnie pięć lat, za pracę włożoną w bezpieczeństwo militarne i energetyczne Polski. Dziękujemy również za zaangażowanie w budowanie sojuszu polsko-amerykańskiego, sojuszu który podczas pierwszej pańskiej kadencji został podniesiony na nowy, wysoki poziom” – piszą w liście poparcia dla Andrzeja Dudy przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej z USA i Kanady, Komitetu Smoleńsko-Katyńskiego, Koła Przyjaciół Radia Maryja, Reduty Dobrego Imienia - USA oraz działacze "Solidarności".

W swoim liście autorzy wymieniają sukcesy, jakie udało się osiągnąć na polu współpracy Polski z USA. Przypominają obecność ponad 5 tys. amerykańskich żołnierzy w Polsce, zakup samolotów F-35, podpisanie umowy na zakup gazu oraz rozpoczęcie projektu „Trójmorza”. Jak podkreślono, to jedynie przykłady ogromnego wkładu, jakie stało się udziałem prezydenta Andrzeja Dudy w czasie jego pierwszej kadencji w „budowanie silnej i wolnej Polski”.

W liście wspomniano również ustawę S-447:

-„Pamiętamy też o pańskim jasnym stanowisku w sprawie ustawy S-447, mówiącym o tym, że podczas Pana prezydentury i w czasie, kiedy rządzi Zjednoczona Prawica, żadne roszczenia wobec naszego kraju nie będą realizowane” – piszą autorzy listu poparcia.

-„To Pan, po raz pierwszy na forum międzynarodowym, jasno i dobitnie powiedział, że Niemcy jako odpowiedzialni za rozpętanie II wojny światowej, powinni płacić wszystkie roszczenia z nią związane” – dodają.

List kończy się podziękowaniem za ostanie i prośbą o następne 5 lat prezydentury.

kak/niezależna.pl