- 501 podpisów zostało zakwestionowanych przez biegłego w śledztwie dotyczącym fałszowania podpisów pod listami poparcia Młodzieży Wszechpolskiej przed wyborami samorządowymi w 2014 roku. Osoby, które je złożyły, przesłucha prokurator - informuje RMF FM

Jak informuje rozgłośnia, prokuratura podjęła decyzję o przesłuchaniu wszystkich osób, których podpisy wzbudziły podejrzenia, że mogły zostać sfałszowane.

W 2014 roku, kiedy doszło do uchybień, szefem Młodzieży Wszechpolskiej był obecny wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz. W lutym "Superwizjer" TVN alarmował o możliwości fałszowania podpisów, wówczas Andruszkiewicz zaprzeczał i zapowiadał pozew wobec telewizji.

RMF podaje, że do tej pory skonfrontowano z listami 250 z 501 osób. Śledczy nie chcą ujawniać, jaki jest efekt tych spotkań. 

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przyznał, że w śledztwie dotyczącym fałszowania podpisów na listach Młodzieży Wszechpolskiej doszło to poważnych uchybień


bz/rmf.fm