Abp Henryk Muszyński otrzymał polsko-niemiecką nagrodę za... sprzeciw wobec domagania się przez Polskę repracji od RFN. Chodzi o Nagrodę Dialogu magazynu ,,Dialog'' przyznawaną przez Federalny Związek Towarzystw Polsko-Niemieckich. Abp Muszyński przez rok był prymasem Polski. Nagrodę otrzymał ze względu na swoje stanowisko wobec domagania się przez Polskę reparacji za zbrodnie wojenne popełnione przez Niemców.

,,Arcybiskup ma takie zasługi, że nie potrzebuje nagród. Ale w ubiegłym roku pojawiła się teza, że nie było pojednania, że to był fałsz, nie było żadnego porozumienia, i teraz trzeba wrócić do konfliktu, trzeba wyciągnąć rachunki za wojnę, zażądać reparacji i odszkodowań. Przeraził nas ten język'' - powiedział w rozmowie z portalem ,,Deutsche Welle'' naczelny ,,Dialogu'', Basil Kerski.

,,Byliśmy pełni wdzięczności, kiedy arcybiskup Muszyński powiedział „Nie, polsko-niemieckim potencjałem jest pojednanie, a nie konflikt”. Za ten czyn, za ten głos, go uhonorowaliśmy. Za to, że wstał, miał odwagę'' - dodał Kerski.

Abp Muszyński w sprawie reparacji uważa, że choć moralnie nam się należą, to wszystko zostało już dawno rozstrzygnięte i teraz chodzi tylko o partyjną propagandę. ,,Bardzo poważnie zostaje zachwiane wzajemne zaufanie pomiędzy Niemcami a Polakami. Wyrosły całe pokolenia Niemców, na których zrozumienie w sprawie odszkodowań nie można już liczyć. Podobnie młode pokolenie Polaków szuka życia w zgodzie i pokoju we wspólnym świecie, a szarpanie dzisiejszych Niemiec o zaległości sprzed osiemdziesięciu lat uważa za niezrozumiałe'' - mówił na przykład abp Muszyński w rozmowie z magazynem ,,Więź''.

mod/dw.com, wiez.com.pl