Żakowski powiedział w trakcie debaty „Media publiczne a demokracja w Polsce dzisiaj” powiedział, że to jest niezwykle trudna sprawa. Argumentował, że w przeciwnym przypadku PiS po dojściu do władzy, co prędzej czy później będzie miało miejsce, „zabierze sobie znowu wszystko”.

Stwierdził, że jeśli nie przyjmie się do wiadomości, że społeczeństwo jest podzielone i nie podzieli się państwem, żadne z mediów nie będą publiczne, ponieważ:

[…] oni zbudują swoje media prywatne, a te, które my będziemy im oferowali, po prostu odrzucą i będą stali z napisem <<TVP łże>>, tak jak państwo stali, za co jestem ogromnie wdzięczny”.

W odpowiedzi na propozycję Żakowskiego, poseł Roman Giertych stwierdził, że ma lepszą propozycję:

Niech Agora S.A. odda TOK FM dla PiS. I Żakowskiego wezmą jako redaktora naczelnego”.

Dopytywał też, czy może w takim razie trzeba w nowym rządzie zaproponować PiS połowę ministrów. Równie krytyczny był Tomasz List, który napisał na Twitterze:

Ja proponuję, by dać PiS-owi kopa w tyłek, a w ramach ustępstw rano albo przed północą na kanale TVP Historia codziennie dawać wydanie <<Wiadomości>> z czasów rządów PiS, by przypominać ludziom w jakie guano władza zamieniła telewizję opłacaną przez podatników”.

On również zaproponował oddanie radia TOK FM PiSowi, ponieważ „i tak już mają niedaleko”. Cóż, z takim podejściem możemy być dość spokojni o to, że PiS prędzej czy później wróci do władzy.