Papież Benedykt XIV mówił, że nie można wyjaśnić w naturalny sposób dobrze udokumentowanych lewitacji oraz że w przypadku świętych zjawiska te stanowią zapowiedź właściwości ich ciał po zmartwychwstaniu.

A przecież w historii chrześcijaństwa i Kościoła dar lewitacji udzielany był na przestrzeni wieków wielu świętym.

XVI-wieczna hiszpańska mistyczka i karmelitanka a zarazem ogłoszona przez Jana Pawła II Doktorem Kościoła – św. Teresa od Jezusa tak opisuje zjawisko, które było jej udziałem.

Św. Teresa w swej „Autobiografii” pisze, że zjawisko to pojawia się nagle, jak „pęd tak szybki i silny, że widzisz i czujesz, jakby obłok lub orzeł wspaniały wzbijał się w górę i ciebie na skrzydłach swoich porywał”.

Hiszpańska mistyczka podkreśla na kartach księgi, że nie chciała lewitować i nie dążyła do tego. Wręcz przeciwnie. A jednak: „ile razy chciałam tym zachwyceniom stawić opór, czułam zawsze pod nogami siłę jakąś, podnoszącą mnie, tak potężną, że nie wiem, z czym ją porównać; działała ona z niezwykle wielką gwałtownością”.

„Z początku, wyznaję, bardzo się bałam, bo i któż by się nie przeraził, czując że ciało jego unosi się z ziemi? Choć podnosi je dusza i rozkosz przy tym czuje wielką, o ile nie stawiamy oporu, nie odchodzi jednak od zmysłów; ja przynajmniej tyle zachowywałam przytomności, że czułam, iż jestem podnoszoną. Tak się tu objawia majestat Tego, który zdolny jest takie rzeczy czynić, iż z przerażenia włosy się jeżą na głowie, i duszę głęboko przenika bojaźń obrażenia Boga tak wielkiego” – opisuje doświadczenie lewitacji św. Teresa z Avila.

Ale nie tylko karmelitańska mistyczka doświadczała na sobie tego zjawiska. W historii Kościoła katolickiego mamy bowiem około 160 bezspornie udokumentowanych przypadków lewitacji.

Wśród świętych dotkniętych tym szczególnym darem niewątpliwie należy wymienić przede wszystkim najmocniej kojarzonego z tym zjawiskiem św. Józefa z Kupertynu, ale także św. Dominika, św. Katarzynę ze Sieny, św. Różę z Viterbo, św. Ritę z Cascia, św. Marcina Porres, św. Pawła od Krzyża, św. Alfonsa Marię Liguori czy arabską karmelitankę bosą św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego.