Minister energii w rządzie Koalicji 13 grudnia a zarazem polityk PSL Miłosz Motyka powiedział na antenie telewizji Polsat News, że nie wyobraża sobie, aby gabinet Donalda Tuska „próbował tworzyć rozporządzenia, które nie będą realizowały wyrok, który nie będzie w pełni respektował zapisów Konstytucji”.

„Jakiekolwiek rozporządzenie powinno być zgodne z polską Konstytucją w tym zakresie. Każde rozporządzenie musi być zgodne z Ustawą Zasadniczą” – przekonywał Motyka.

Jednocześnie polityk PSL przypomniał, że gdyby obecna ekipa rządząca chciała wdrożyć wyrok TSUE drogą ustawy, to na końcu potrzebny będzie podpis prezydenta Karola Nawrockiego, który jak wiadomo tego rodzaju legislacji nie poprze.

Wczorajsze orzeczenie TSUE szczególny entuzjazm wywołało pośród skrajnie lewicowych polityków obozu rządzącego Donalda Tuska.