Na łamach „Rzeczpospolitej” ukazał się dziś artykuł, którego autor, powołując się na dokumenty zabezpieczone przez Najwyższą Izbę Kontroli twierdzi, że dowódca operacyjny gen. Tomasz Piotrowski już 16 grudnia informował premiera Mateusz Morawieckiego i wicepremiera Mariusza Błaszczaka o obcym obiekcie w polskiej przestrzeni powietrznej. Do sprawy odniósł się na konferencji prasowej w Mołdawii sam szef rządu.

- „Raz jeszcze podkreślam, nic nie wiedziałem o tym w grudniu, dowiedziałem się pod koniec kwietnia. Gazeta Rzeczpospolita niestety przedstawiła absolutne kłamstwo”

- powiedział Mateusz Morawiecki.

Ocenił przy tym, że publikacja przypomina rosyjską propagandę.

- „Myślę, że jest to niestety dobry przykład działania ruskiej propagandy, choć można się zastanowić, jakie były intencje redakcji tej gazety w przedstawieniu tak piramidalnej bzdury, tak wyssanej z palca bzdury, absurdu, nonsensu. Nic co tam zostało napisane nie jest prawdą”

- stwierdził.

- „Coś potwornego, jakich kłamstw się dopuściła gazeta Rzeczpospolita”

- dodał.