Szef ukraińskiej dyplomacji reakcje, jakie zapanowały w Rosji po ataku rakietowym wojsk rosyjskich na Kremenczuk nazwał czymś „obrzydliwym”.
„Zwykli Rosjanie cieszą się na portalach społecznościowych. Rosyjscy dyplomaci i urzędnicy szerzą szalone teorie spiskowe, zaprzeczając, że w ogóle doszło do zamachu stanu” – napisał w mediach społecznościowych Kułeba.
„Rosja to kraj morderców i jawnych kłamców” – skonkludował minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Wczoraj rosyjska rakieta trafiła w centrum handlowe w Kremenczuku w obwodzie połtawskim w centralnej części Ukrainy.
Liczba ofiar śmiertelnych tego barbarzyńskiego ataku wzrosła już do 18. Kilkadziesiąt osób jest rannych.