Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Katarzyna Zdanowicz, poinformowała, że próby nielegalnego przekraczania granicy miały miejsce w okolicach takich miejscowości, jak Narewka, Białowieża, Dubicze Cerkiewne czy Czeremcha. Wsparcia dla pograniczników udzielała także podlaska policja, której funkcjonariusze również doświadczyli agresywnych zachowań ze strony migrantów.
Według danych Straży Granicznej, od początku czerwca było już ponad 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To kontynuacja trendu obserwowanego wcześniej - w maju takich prób było ponad 8 tys., a w kwietniu blisko 3,4 tys. Od początku 2023 roku było ich już ponad 17 tys.
Narastająca presja migracyjna na polsko-białoruskiej granicy to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Białoruś i Rosję przeciwko Polsce i Zachodowi. Dowody wskazują jasno, że reżim Łukaszenki pod patronatem Kremla celowo organizuje i ułatwia przemyt migrantów, by destabilizować sytuację w regionie.
10 czerwca na granicy z 🇧🇾 odnotowano prawie 190 prób nielegalnego przedostania się do 🇵🇱. Za pomocnictwo zatrzymano 1⃣ osobę 🇵🇱. Funkcjonariusze udzielili pomocy 4⃣ cudzoziemcom. W kierunku polskich patroli rzucano konarami oraz kamieniami. pic.twitter.com/8NfVArHuR9
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) June 11, 2024