Sergiusz Piasecki zapisał się w historii Polski jako postać wyjątkowa i pełna sprzeczności. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, a później działał w II Oddziale Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gdzie wykorzystywano jego nieprzeciętne zdolności. Jak przypomniał prezydent Nawrocki, przełożeni określali go jako brawurowego i odważnego oficera, który potrafił wykonywać zadania w niezwykle trudnych warunkach polsko-sowieckiego pogranicza.

Jednak jego życie nie zawsze było pasmem sukcesów. Piasecki popadł w konflikt z prawem i został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na 15 lat więzienia. Odsiadkę odbywał w surowym zakładzie karnym na Świętym Krzyżu, gdzie nastąpiła przemiana duchowa i intelektualna. To tam, ucząc się języka literackiego i pisząc na skrawkach papieru, rozpoczął swoją drogę jako pisarz.

W więzieniu powstały pierwsze utwory Piaseckiego, w tym słynna powieść Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy, która zapewniła mu wolność i uznanie. Po wyjściu z więzienia stał się częścią elity literackiej II Rzeczypospolitej.

W 1939 roku ponownie chwycił za broń – jako ochotnik Wojska Polskiego stanął do obrony ojczyzny. Podczas okupacji niemieckiej działał w strukturach Armii Krajowej, gdzie wykonywał wyroki na zdrajcach i kolaborantach.

Po 1944 roku Piasecki nie miał wątpliwości, czym jest komunizm. Zdecydował się na emigrację i tam kontynuował walkę – już nie bronią, lecz literaturą. Jego twórczość, pełna oskarżeń wobec totalitaryzmu i systemu kłamstwa, stała się ważnym świadectwem epoki.

Prezydent Nawrocki podczas uroczystości zaznaczył, że dziś potrzebujemy jego literatury i życiorysu bardziej niż kiedykolwiek. – Sergiusz Piasecki od młodości wiedział, że bolszewizm jest systemem zła i pogardy dla człowieka. Do końca życia pozostał mu wrogiem, demaskując jego prawdziwe oblicze – mówił prezydent.

Szczątki Piaseckiego spoczywały od 1964 roku na Borough Cemetery w Hastings w Wielkiej Brytanii. Dzięki staraniom rodziny i Instytutu Pamięci Narodowej zostały ekshumowane i sprowadzone do Polski. Teraz pisarz, który całe życie walczył o niepodległość, znalazł miejsce spoczynku na Wojskowych Powązkach – obok innych bohaterów narodowych.

Prezydent Nawrocki podziękował rodzinie pisarza oraz pracownikom IPN za determinację w przywróceniu pamięci o Sergiuszu Piaseckim. – To symboliczny powrót człowieka, który nigdy nie pogodził się z niewolą i do końca życia walczył o wolność Rzeczypospolitej – podkreślił.