Szolz ten „nowy porządek” oferuje we współpracy nie z kim innym jak właśnie z Putinem, krajem agresorem, którego żołdacy dopuścili się wielu zbrodni wojennych na Ukrainie. Wszystko stanie się – mówi Scholz – oczywiście, jeśli Władimir Putin zgodzi się na zaprzestanie agresji wobec krajów sąsiadujących z Rosją.

Swoje propozycje niemiecki kanclerz zaprezentował podczas Berlińskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Według niego po zakończeniu wojny możliwe będzie przywrócenie stanu bezpieczeństwa w Europie sprzed agresji Rosji na Ukrainę i – jak dodał - „musi to opierać się na zgodzie Rosji na zaprzestanie prób rozszerzania swojego terytorium”.

Warto przypomnieć, że kanclerz Niemiec w mijającym tygodniu przeprowadził kolejną godzinną rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem.