„Nadszedł czas, by przeciąć korytarz do Obwodu Kaliningradzkiego” – napisał Rogozin w mediach społecznościowych.

„W przypadku podróży naszych obywateli z Rosji do Rosji, wizy i inne zezwolenia wydawane przez władze zagraniczne są nietolerowane” – stwierdził były ambasador Rosji przy NATO.

Słowa Rogozina stanowią zapewne odpowiedź na zapowiedź władz litewskich, zamknięcia rosyjskojęzycznych szkół na Litwie, po tym, jak w ostatnim czasie dwóch uczniów tego rodzaju szkoły zabiło ucznia ukraińskojęzycznego.

"Chcielibyśmy podejmować decyzje w skali kraju, aby szkoły mniejszości rosyjskiej zaczęły być zamykane, bo rozumiemy, że dzieci dorastają w separacji, integracja z Litwą jest utrudniona. Byłoby dobrze, gdyby w przyszłości nie było szkół rosyjskojęzycznej mniejszości narodowej" - powiedział wówczas litewski minister edukacji Gintautas Jakstas, podejmując także decyzję o zamknięciu rosyjskojęzycznych szkół.

Korytarz łączący Rosję z Obwodem Królewieckim byłby potężnym niebezpieczeństwem dla suwerenności i niepodległości państw bałtyckich, poważnie zagrażałby też Polsce oraz innym krajom regionu.

Rogozin to także były szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos. Ma opinię polityka nacjonalistycznego i mocno antyzachodniego.