Żyła w przełożonym z wczoraj na dziś konkursie uchodził za „czarnego konia”. Po swoim fantastycznym locie zajmował pierwsze miejsce. Ostatecznie zdobył 7,2 pkt mniej niż Austriak, któremu udało się skoczyć na 239,5 m.

Świetnie poradził sobie również Kamil Stoch, który zajął 10. miejsce. Aleksander Zniszczoł uplasował się na 14. pozycji. Niestety, ostatnie – 40. miejsce zajął Andrzej Stękała.