„PJJ to katolicy, ludzie oddani Panu Bogu. Ale nie znaczy to, że zamykamy się na Polaków, którzy katolikami nie są. Walczymy jednak o Boży porządek, Boże prawo, prawo naturalne po prostu. To daje człowiekowi prawdziwą wolność” – powiedział prezydent Piech w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim na antenie telewizji Polsat News i dodał „Idziemy do polityki z naszymi najwyższymi wartościami”.
Pytany o aborcję, lider PJJ stwierdził, że jest to oczywista i „prosta sprawa – nie zabijaj”.
„Postulujemy bezwzględną ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nikt nie może zabijać drugiego człowieka. 10-12 tygodniowy człowiek w łonie matki, który ma wykształcone rączki, nóżki a jego serce bije jak dzwon, to człowiek, którego prawo do życia musimy chronić” – przekonywał Rafał Piech.
Prezydent Siemianowic Śląskich mówił również, że napływ ukraińskiego zboża technicznego do Polski, z którego nieświadomie jedliśmy chleb, wbiło „nóż w plecy” polskim rolnikom.
Zachowanie w tej sprawie ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Piech uznał za „żenujące”. „On powinien dziękować Polakom i nosić ich na rękach za to, co zrobiliśmy dla Ukrainy” – tłumaczył lider PJJ.
Rafał Piech nie ma wątpliwości, że PJJ pomimo niskich notowań w oficjalnych sondażach już znajduje się ponad progiem wyborczym. „Realne poparcie dla nas wynosi obecnie pomiędzy 9 a 11 proc.” – skonstatował twórca ruchu Polska Jest Jedna.