Prezes PiS w rozmowie z Telewizją wPolsce 24 mówił o potrzebie świętowania:
„To naprawdę będzie wielkie święto. Święto polskich patriotów”.
Podkreślił, że wybory prezydenckie okazały się zwycięstwem polskiego patriotyzmu. Dodał też, że co prawda wydaje się, że ci, którzy chcieli uniemożliwić zaprzysiężenie, wyczerpali już wszelkie środki, jednak:
„[…] diabeł nie śpi i w związku z tym trzeba też i o tym pamiętać”.