Posiedzenie odroczono do 15 stycznia.

O odroczenie wnioskowała obrona byłego ministra sprawiedliwości. Mec. Bartosz Lewandowski i mec. Adam Gomoła przedstawili sądowi nowe, korzystne dla ich klienta materiały, których do wniosku nie dołączyła prokuratura.

- „Wiemy, że są materiały jednoznacznie korzystne, które nie zostały przez prokuraturę przedłożone, stąd sąd powinien przynajmniej w tym zakresie wziąć pod uwagę dowody, które są na korzyść osoby podsądnej. Jeśli prokurator nie przedkłada tych materiałów, to trudno, by sąd się z nimi zapoznał”

- powiedział mec. Lewandowiski.

- „Jeżeli sąd uzna, że w tych materiałach są okoliczności korzystne dla naszego klienta, to nawet, jeśli one nie są ujawnione we wniosku o areszt, to sąd powinien w protokole posiedzenia na te okoliczności wskazać”

- dodał mec. Gomoła.