Norwegian Sun miał 26 czerwca zawinąć do Skagway. Stało się to jednak niemożliwe, bo dzień wcześniej okręt zderzył się z niewielką górą lodowa. Wycieczkowiec trafił do Juneau na Alasce, gdzie oceniono jego uszkodzenia. Stwierdzono, że konieczna będzie naprawa w porcie macierzystym w Seattle.

Norwegian Cruise Line wyjaśnia, że statek uderzył w nisko położony fragment góry lodowej z uwagi na niską widoczność spowodowaną przez mgłę.

Mimo, że media porównują Norwegian Sun do Titanica, uderzył on w przeszkodę o kilkaset razy mniejszą od tej, która doprowadziła do katastrofy w 1912 roku.