Niemiecki dziennikarz zabrał głos w dyskusji pod wpisem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która gratulowała Giorgii Meloni objęcia urzędu premier Włoch.

- „Tylko czekajcie na pierwsze sankcje. My w Polsce dobrze ją [szefową KE - red.] znamy”

- napisał jeden z internautów.

To właśnie na ten wpis postanowił(a) odpowiedzieć Kellermann.

- „Bo Polska to wstyd dla wszystkich Europejczyków”

- stwierdził(a).

O sprawie informuje „Bild” podkreślając, że dziennikarz WDR spotkał się z ogromną krytyką. Później próbował(a) nawet przeprosić.

- „Przepraszam. Nie chciałam obrazić Polaków. Mój tweet dotyczył rządu i jego antyqueerowej polityki. Byłam we Wrocławiu, Zgorzelcu i wielu małych miastach i wsiach i nigdy nie czułam się niebezpiecznie. Ale wiem, że ludzie tacy jak ja nie są mile widziani przez rząd PIS. Więc proszę, przyjmijcie moje przeprosiny. To jest polityka. Nie ludzie, o których myślałam [tłumaczenie z jęz. angielskiego - red.]”

- napisał(a).