W Łodzi rozpoczęło się dziś posiedzenie Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. W spotkaniu udziału nie mógł jednak wziąć minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, ponieważ Polska nie wpuściła na swoje terytorium człowieka współodpowiedzialnego za popełniane na Ukrainie zbrodnie, który został objęty unijnymi sankcjami.

Odnosząc się do tej sytuacji Ławrow stwierdził, że działania pełniącej obecnie przewodnictwo w OBWE Polski prowadzą do marginalizacji tej organizacji.

- „Tak naprawdę to Szwedzi zaczęli przygotowywać pogrzeb OBWE. A nasi polscy sąsiedzi przez cały rok pilnie kopią grób dla tej organizacji, niszcząc resztki kultury konsensusu”

- powiedział Rosjanin, którego cytuje agencja TASS.

W dzisiejszym obradach Rady Ministerialnej udział wziął prezydent Andrzej Duda, który podkreślił w czasie swojego wystąpienia, że „po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej mamy do czynienia z tak jaskrawym, zbrojnym wystąpieniem przeciwko zasadom, na które wszyscy dobrowolnie się zgodziliśmy, aby zapobiec wybuchowi ponownej wojny w Europie”. Wskazał, że Rosja dopuściła się pogwałcenia wszystkich wartości, na których zbudowano pokój w Europie.

- „Nie ulega wątpliwości, że jest to dziś państwo zbrodnicze, z którego polityką nie można, podkreślam, nie można się zgadzać i w słowa, którego nie można wierzyć”

- powiedział.