O fatalnej sytuacji w Orlenie piszą w „Niedyskrecjach parlamentarnych” na łamach „Wprost” Eliza Olczyk i Joanna Miziołek.
- „Obecne kierownictwo nie ma pomysłu, jak zarządzać spółką, żeby ją rozwijać. A gdy prezes czasami pyta, co można by zrobić, żeby koncern się rozwijał, to dyrektorzy wyciągają z szuflad gotowe projekty i tylko odrzucają ostatnią stronę, na której widniej podpis Obajtka. Tak teraz wygląda zarządzanie spółką”
- powiedział tygodnikowi informator związany z branżą paliwową.
Inny rozmówca „Wprost” – polityk koalicji rządzącej zwraca uwagę, że dawniej pracownicy Orlenu byli dumni z pracy w rozwijającym się, notujący świetne wyniki koncernie. Dziś mają tęsknić za Danielem Obajtkiem.
Podobnie sytuacja wygląda również w innych spółkach skarbu państwa, w których panuje „bezwład i inercja”.
- „W resortach urzędnicy również marzą o powrocie PiS, bo partia Jarosława Kaczyńskiego była decyzyjna i rozwiązywała problemy”
- wskazuje „Wprost”.