Ok. godz. 6.30 kobieta wyszła z mieszkania koleżanki przy Via Scalabrini w centrum Piacenzy. Nagle została zaatakowana przez rosłego, czarnoskórego mężczyznę, który zaczął ją rozbierać i gwałcić.

Ukrainka rozpaczliwie próbowała powstrzymać napastnika, słychać też jak przywołuje pomocy Boga. Zdarzenie zostało sfilmowane najprawdopodobniej przez jedną z osób mieszkających w kamienicy, pod której oknami rozgrywały się te przerażające sceny, a następnie umieszczone w sieci.

To właśnie lokalni mieszkańcy zawiadomili policję, która szybko ustaliła, że napastnik to 27-letni imigrant z Gwinei ubiegający się o azyl we Włoszech.