Przed rozpoczęciem konwencji wiceprzewodnicząca partii Izabela Leszczyna podkreślała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jej celem jest „przywrócenie ludziom wiary, że możemy wygrać z PiS i że wygramy z PiS”.

Czy tę wiarę przywrócił wyborcom Platformy Donald Tusk? W czasie swojego wystąpienia miał nakreślić propozycje programowe partii. Dużą część przemowy poświęcił jednak Prawu i Sprawiedliwości, kreując się na bohatera, którego ojczyzna wezwała do „wyzwolenia” spod obecnej władzy.

- „Jestem normalnym człowiekiem i wiem, co to znaczy zaplanować sobie wakacje, dowiedzieć się, że ojczyzna wzywa i trzeba zmienić plany życiowe. Wasze przekonanie, że chodzi o przyszłość naszej ojczyzny, że chodzi o to, aby zakończyć ten ponury spektakl, który wstrząsa naszą ojczyzną od siedmiu lat i wiedziałem, że nie zawiedziecie’

- mówił były premier rok po swoim „spektakularnym” powrocie na polską scenę polityczną.

Polityk krytykował „Polski Ład”, insynuował, że rolnicy „zostali oszukani”. Chwycił się również tematu policji przekonując, że dziś policjanci „bronią władzy przed obywatelami”.

- „Chciałem złożyć podziękowania na ręce policjantów, którzy są ofiarami systemu PiS. Oni naprawdę chcą nam pomagać, a nie przeszkadzać”

- mówił polityk.

Lider Platformy Obywatelskiej ubolewał też nad niskimi pensjami nauczycieli.

- „To nauczycielom ta władza, prawie dokładnie w tym samym tygodniu, kiedy dała sobie podwyżki od 40 do 60 proc., powiedziała nauczycielom, że mogą dostać 4 proc. podwyżki przy inflacji 16 proc.”

- atakował.

Nie zabrakło również problemu szalejącej na całym świecie inflacji, która wedle Donalda Tuska również jest winą partii rządzącej w Polsce.

- „Istota dobrego rządu, zdolność zapewnienia ludziom chleba dobrego i taniego i wody zimnej i ciepłej w kranie, a nie chleba – zacytuję słowa ekspertów, którzy prognozują, że jeśli PiS dalej będzie rządził w Polsce, to bochenek chleba będzie kosztował 10 złotych, a nawet 30 zł. Co takiego się stało, na miłość Boga, że oni przez siedem lat, z Polski, naprawdę kwitnącego kraju, dumy Europy, zrobili kraj, gdzie problemem staje się woda i chleb?”

- mówił, mając najpewniej na myśli „kwitnący kraj” za czasów rządów PO-PSL, kiedy Polacy do woli mogli raczyć się szczawiem i mirabelkami.

Jaki jest tymczasem program Platformy Obywatelskiej? To już powiedziała Izabela Leszczyzna: „szczegóły po wyborach”.