W Łodzi zakończyło się dziś dwudniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Bukaresztańskiej Dziewiątki. Szefowie dyplomacji państw wschodniej flanki NATO omówili kwestie związane z bezpieczeństwem regionu i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Przewodnim tematem była oczywiście rosyjska agresja i wojna na Ukrainie.

- „Łódzkie spotkanie skoncentrowało się na – najważniejszej z punktu widzenia uczestników – kwestii pomocy Ukrainie, walczącej z brutalną, rosyjską agresją. Uczestnicy zgodzili się, że wojna doprowadziła do dramatycznej zmiany w bezpieczeństwie europejskim”

- napisał w komunikacie rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Na konferencji prasowej szczyt podsumował minister Zbigniew Rau, który odniósł się m.in. do zapowiedzi rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na terenie Białorusi.

- „Zapowiedź rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi jest kolejnym przykładem działania eskalującego kryzys wywołany przez Rosję. Nasze spotkanie potwierdziło gotowość państw Bukaresztańskiej Dziewiątki do wspólnego stawienia czoła konsekwencjom płynącym z rosyjskiej agresji na Ukrainę”

- powiedział prof. Rau.