Amerykański polityk wystąpił w podcaście swojej żony w odcinku zatytułowanym: „Co trzeba, by wychować chłopców i jak Michelle zrobiła to lepiej”.

„Bardzo często chłopcy potrzebują kontaktu nie tylko z jednym facetem – jednym ojcem – bez względu na to, jak jest dobry. Nie może on być wszystkim” – twierdził Obama. O emocjach, jakie wywołały dywagacje byłego prezydenta, świadczy fakt, że sam podcast zyskał ponad milion odsłon, a jego fragment z kontrowersyjną opinią, zamieszczony na platformie X przez internautę „Defiant L’s”, ponad 4 miliony.

„Jezus nie zachęcał do dyskryminacji, ale także ostrzegał przed chodzeniem z niemądrymi ludźmi. Księga Przysłów 13,20; List do Rzymian 1,26-32” – skomentowała „Lola in the OK”. Fragment z Księgi Przysłów, do którego nawiązuje autorka wpisu, brzmi: „Kto z mądrym przestaje, nabywa mądrości, towarzysz głupców szkodę poniesie”.

Doug Mainwaring na swoim blogu na portalu „Life Site News” zauważył, że „najbardziej niepokojące w wypowiedzi Obamy jest to, czego nie powiedział”. Jego zdaniem lepszy dla ojca syna wykazującego skłonności homoseksualne byłby taki przyjaciel, który sam poradził sobie z podobnym pociągiem do osób tej samej płci. Uważa on, że porady Obamy „mają na celu utrwalenie wczesnych impulsów homoseksualnych albo dysforii płciowej”, a jego „empatia jest jednostronna”, jest wyrazem neomarksistowskich koncepcji, że człowiek „może urodzić się gejem, a nawet dzieci mogą być transpłciowe”.

Jako przykład mężczyzn, którzy pokonali swój homoseksualizm i mogliby być wzorem, publicysta przytacza członków organizacji Changed Movement. Są to ludzie, którzy „doświadczyli przemieniającej miłości Jezusa Chrystusa”. W czerwcu zgromadzili się oni przed budynkiem stanowego Kapitolu w Kalifornii, gdzie mówili o swoim doświadczeniu „odejścia od homoseksualizmu i transgenderyzmu oraz odnalezieniu nowego życia w Chrystusie”.

Mainwaring przytacza świadectwa tych byłych homoseksualistów, którzy często przez wiele lat tkwili w środowiskach LGBT, nim się wyzwolili, by dzięki zaufaniu Chrystusowi wstąpić w związki małżeńskie i wychowywać dzieci. „To była najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem, ale najbardziej wynagradzająca” – stwierdził Jason Maxwell, który od 14 lat ma żonę i trójkę dzieci.

„Nie jestem już LGBT – powiedział z kolei Wayne Blakely. – Jestem nowym stworzeniem w Jezusie Chrystusie”. Mężczyzna, który przez 40 lat tkwił w „społecznościach LGBT+”, zauważył, że jeśli seksualność faktycznie jest „płynna”, to powinno się pozwolić na wyjście z tych środowisk. W ten sposób niewątpliwie nawiązywał do wprowadzanych przez różne parlamenty zakazów terapii konwersyjnej, czyli terapeutycznej pomocy w celu uporania się ze skłonnościami homoseksualnymi.