Wczoraj wieczorem Friedrich Merz udzielił wywiadu dla telewizji „Bild”, w którym mówił o uchodźcach z Ukrainy.

- „Obecnie mamy do czynienia z turystyką socjalną tych uchodźców: do Niemiec, z powrotem na Ukrainę, do Niemiec, z powrotem na Ukrainę”

- skarżył się polityk.

Jego wypowiedź wywołała w Niemczech burzę. W mocnych słowach skomentował ją dziennikarz „Bilda” Paul Ronzheimer.

- „Jak on może! Wojna Rosji z Ukrainą wciąż się nasila, Putin zarządza częściową mobilizację, chce nielegalnie anektować terytoria, grozi użyciem broni jądrowej. A co robi lider opozycji Friedrich Merz, który chce zostać kanclerzem? Merz mówi o turystyce socjalnej wśród ukraińskich uchodźców, którzy dojeżdżają między Niemcami a Ukrainą, aby pobierać świadczenia Hartz IV”.

- napisał.

W reakcji na tego typu komentarze lider CDU zdecydował się na opublikowanie przeprosin w mediach społecznościowych.

- „Pojawiło się wiele krytycznych uwag na temat moich wczorajszych komentarzy dotyczących uchodźców z Ukrainy. Ubolewam nad użyciem słowa turystyka socjalna. To był nietrafny opis problemu, który można zaobserwować w pojedynczych przypadkach”

- wyjaśnił.