Dziś mija 361 lat od zwycięskiej walki połączonych sił kozacko-polsko-tatarskich z Rosjanami. 8 lipca 1659 r. miała miejsce bitwa pod Konotopem.

8 lipca 1659 r. odbyła się słynna bitwa pod Konotopem. Dowodzeni przez księcia Aleksieja Trubeckiego i księcia Semena Pożarskiego Rosjanie zostali zmiażdżeni przez połączone siły kozacko-polsko-tatarskie, dowodzone przez kozackiego hetmana Wyhowskiego, polskiego stolnika kijowskiego Krzysztofa Łasko oraz Chana Krymskiego Mehmeda IV Gireja.

- „Kwiat moskiewskiej kawalerii, co odbył szczęśliwe walki w latach 1654 i 1655, zginął w jeden dzień i już nigdy po tym car moskiewski nie był w stanie wystawić do walki takiego świetnego wojska. W ubraniu żałobnym wyszedł car Ołeksij Mychajłowycz do narodu i strach objął Moskwę. (…) …carskie miasto zadrżało o własne bezpieczeństwo. W sierpniu według ukazu monarchy ludzie wszystkich warstw wykonywali prace ziemne dla umocnienia Moskwy. Sam car z bojarami często był obecny przy pracach. Mieszkańcy okolic z rodzinami, dobytkiem wypełniali Moskwę i chodziły słuchy, że monarcha wyjeżdża za Wołgę, za Jarosław” – pisał o tej rosyjskiej klęsce Siergiej M. Sołowiow, historyk, profesor Uniwersytetu Moskiewskiego.

kak/jagiellonia.org