5 osób podejrzanych o terroryzm zatrzymały australijskie służby. Za kraty trafili m.in. 20- i 15-latek. Władze podkreślają, że nie operacja nie oznacza, iż w kraju pojawiło się nowe zagrożenie.

 

Zatrzymani mieli planować zamachy na budynki rządowe w Sydney. Działania służb były częścią operacji o kryptonimie „Appleby”. Rozpoczęła się ona po zamachu na cukiernię w Sydney w grudniu 2014 r. Wiceszef australijskiej Policji Federalnej Michael Phelan zapewnił, że zatrzymania były planowane od dłuższego czasu, a w Australii nie zaistniało nowe zagrożenie terrorystyczne.

KJ/lastampa.it