Zygmunt Solorz, szef Polsatu, chce kupić 21,95 proc. akcji Asseco Poland - największej polski firmy IT. Spółki deklarują chęć "stworznia oferty usług telekomunikacyjnych i informatycznych".

 

"Cyfrowy Polsat jest największym i najważniejszym przedsiębiorstwem polskiej gospodarki w obszarze mediów i telekomunikacji, a Asseco Poland w sektorze IT. Przyszłość oraz rozwój obydwu firm opiera się na umiejętności tworzenia i stosowania produktów i usług przy zastosowaniu najnowocześniejszych technologii" - podano w komunikacie Cyfrowego Polsatu.

Spółka Solorza zaoferowała 65zł za akcję Asseco , choć jeszcze w środę na zamknięciu ich wartość osiągała tylko 60zł. Adam Góral, prezes Asseco , napisał list do inwestorów, w którym pozytywnie ocenił propozycję Solorza i poprosił o adekwatną reakcję na ofertę.

"Efekty, jakie możemy wspólnie osiągnąć, dają nam jeszcze większe perspektywy rozwoju na szybko rosnących rynkach telekomunikacyjnym i informatycznym. Współpracując, możemy działać jako największa grupa technologiczna i dostarczać najbardziej innowacyjne rozwiązania dla naszych klientów" - podkreślił Góral w komunikacie.

Przy tym spółki nie chcą się łączyć. Dodatkowo Polkomtel, spółka zależna od Cyfrowego Polsatu, podpisał porozumienie o zakończeniu współpracy z Huawei Polska nad wdrożeniem systemu BES, zobowiązując się zapłacić Huawei ok. 30 mln złotych. Istotne, że dla Huawei jako podwykonawca w projekcie pracowało Asseco , w listopadzie odstępując od umowy podwykonawczej.

bsw/wyborcza.pl