- Poleciliśmy personelowi wojskowemu nie podróżować w mundurach środkami transportu publicznego - powiedziała AFP rzeczniczka Ministerstwa Obrony Marloes Visser. - Na początku tego tygodnia padło kilka wypowiedzi, które w tej chwili monitorujemy - dodała,  odmawiając podania dalszych szczegółów.

Po nalotach amerykańskich sił powietrznych na Państwo Islamskie, przebywający w Syrii holenderski bojówkarz dżihadu nazywający siebie Muhajiri Shaam wezwał do podjęcia działań przeciwko Holandii. W umieszczonym online wideo Shaam wezwał dżihadystów do „powstania i przeprowadzenia mocnych i zdecydowanych działań przeciwko państwu holenderskiemu”, jako odwet za „wspieranie Stanów Zjednoczonych”.

Jak poinformował państwowy nadawca NOS, mówiący w języku niderlandzkim Shaam ujawnił, że nakręcił ten film w syryjskim mieście Aleppo, gdzie przyłączył się do powiązanego z Al-Kaidą Frontu Al-Nusra.

Holenderski rząd zamierza wysłać sześć myśliwców F-16 do Iraku, gdzie USA prowadzi kampanię lotniczą przeciwko Państwu Islamskiemu. Holenderscy analitycy wojskowi ostrzegli wcześniej, że ujawnienie tej informacji może zwiększać ryzyko niebezpieczeństwa, zwłaszcza w miejscach publicznych, takich jak dworce i place.

Visser zapewniła jednak, że zalecenie odnoszące się do mundurowych nie było spowodowane ogłoszeniem decyzji o wysłaniu F-16. Dick Schoof, szef holenderskiej komórki antyterrorystycznej powiedział, że decyzja została podjęta „jako środek zapobiegawczy”. Argumentował, że „powstrzyma to od przyciągania uwagi tych ludzi, którzy myślą: to jest ktoś, kogo mogę zaatakować. Visser dodała, że umundurowany personel wojskowy korzystający z transportu publicznego „będzie się przebierać w pracy”.

Ra/Euroislam.pl