Pisarz Szczepan Twardoch odniósł się do wyniku wyborów parlamentarnych. Choć autora m.in. powieści "Król" ciężko posądzać o jakąkolwiek sympatię wobec Prawa i Sprawiedliwości, tym razem poddał miażdżącej krytyce również opozycję. PiS Twardoch określił mianem "dziadów borowych", a opozycję nazwał "pajacami". 

"Słuchajcie, może z okazji zasłużonej klęski pajaców i niezasłużonego zwycięstwa dziadów borowych ktoś zechciałby podzielić się w mediach społecznościowych błyskotliwą analizą zwycięstwa tego przyczyn, obejmującą opinie o rozdawnictwie, kupowaniu głosów za 500+, niskim poziomie oświaty i czytelnictwa, chłopach pańszczyźnianych, oraz koniecznie oburzenie na lud głosujący zgodnie ze swoim materialnym interesem (w demokracji! skandal!) nie zaś zgodnie z Wartościami Wyższymi?"-pyta pisarz na Facebooku, zarzucając opozycji brak szacunku wobec wyborców PiS. 

"No kto? Bardzo proszę. Żadnej jeszcze nie czytałem. Bardzo brakuje takich głosów"-ironizuje autor "Dracha". 

"Kiedy głosujący na PiS dowiedzą się, jak bardzo nimi gardzicie, to na pewno zrobi im się tak głupio, że następnym razem to nawet na Schetynę zagłosują, byle zasłużyć na wasz podziw"-podsumowuje pisarz.  

 

yenn/Facebook, Fronda.pl