Artur Zawisza, współtwórca Ruchu Narodowego potrącił w Warszawie rowerzystkę. Do wypadku doszło dzisiaj rano. Kobieta trafiła do szpitala.

Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że polityk kilka lat temu został zatrzymany za jazdę po alkoholu i stracił prawo jazdy.

Tym razem Artur Zawisza był trzeźwy, jednak nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Do potrącenia doszło, kiedy polityk skręcał z ulicy Beethovena w Sobiekisego. Rowerzystka była na ścieżce rowerowej. 

- Kobieta kierująca rowerem została potrącona przez kierującego mercedesem. Mężczyzna skręcał z ulicy Beethovena w Sobieskiego. Wtedy doszło do potrącenia. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala - poinformowała polsatnews.pl Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.

 - To wydarzenie drogowe, jakich setki. Bardzo mi przykro, ze brałem w nim udział - tłumaczył Zawisza

Do zdarzenia doszło dzisiaj, około godziny 7 rano.Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala.

W styczniu 2019 r. uprawomocnił się wyrok sądu o zakazie prowadzenia pojazdów przez Artura Zawiszę.

 

bz/rp.pl