Niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere w wywiadzie dla „Der Standard”powiedział, że chce, żeby Europa określiła maksymalną liczbę uchodźców, których przyjmie. To nowa retoryka Niemiec ws uchodźców. 

W rozmowie z gazetą niemiecki minister opowiedział się za wprowadzeniem w Unii Europejskiej kontyngentów uchodźców. Gdy zostaną wypełnione, nowi migranci nie byliby już wpuszczani do Europy. W praktyce oznaczałoby to ustanowienie limitu dotyczącego liczby uchodźców. 

Kanclerz Niemiec Angela Merkel sprzeciwia się określaniu sztywnej górnej granicy, choć sama wspomniała ostatnio o europejskich kontyngentach. Tymczasem niemiecki minister współpracy gospodarczej Gerd Mueller ostrzegł w wywiadzie dla dziennika „Augsburger Allgemeine” przed nową wielką falą uchodźców, która może ruszyć do Europy. Jak powiedział, warunki w obozach istniejących w sąsiedztwie Syrii są katastrofalne. Uchodźcy żyją w tam w wilgoci i brudzie.

 

mm/IAR