13 milionów złotych! Tyle według wstępnych szacunków zarobić miał Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętnych w trakcie rządów Platformy Obywatelskiej. Fortunę zdobył na współpracy z PKN Orlen.

Według dziennikarzy gazety "Wprost" Sienkiewicz miał być powiązany z dwoma spółkami: ASBS-Othago i Salvor. Obie wymienione firmy miały przygotowywać analizy dla PKN Orlen. Każda z ekspertyzm miała kosztować koncert paliwowy blisko 50 tysięcy złotych.

Twórcy artykułu "Złoty minister Tuska" podają, iż współpraca byłego ministra spraw wewnętrznych z Orlenem rozpoczęła się w 2003 roku. Od tego czasu miał zarobić łącznie prawie 13 milionów złotych.

Dopiero kilka miesięcy temu koncern postanowił rozwiązać umowę ze spółką Salvor. Decyzja ta została podjęta chwilę po zmianie na stanowisku prezesa Orlenu. Wojciecha Jasińskiego zastąpił Daniel Obajtek i to prawdopodobnie on, zlecił zakończenie współpracy.

Tylko w 2018 roku spółka związana z Bartłomiejem Sienkiewiczem była w stanie zarobić na współpracy 123 tysiące złotych.

mor/Wprost.pl/Fronda.pl