"My przywracamy normalność, uczciwość i standardy, które są w państwach demokratycznych" - mówił Zbigniew Ziobro.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro był dzisiaj gościem Polsat News. Wypowiedział się m.in. na temat dzisiejszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa oraz patologii w polskim sądownictwie.

„Wszystkie proponowane przez nas zmiany służą przede wszystkim obywatelom, żeby – jak to niektórzy określają – nadzwyczajna kasta ludzi przeszła do historii. Ta kasta będzie broniła się rękami i nogami, żeby nie stracić swojej pozycji”

- powiedział minister Ziobro. Dodał także, że wprowadzane mechanizmy są konieczne, aby zachowany był obiektywizm podczas wyboru sędziów, którzy orzekają w danej sprawie. Swoją nieobecność podczas posiedzenia KRS uzasadnił:

„Moja praca jest większa niż to, co przez 4 lata zrobiła PO. Wybieram to, co jest ważniejsze dla Polaków, a dla nich ważne jest to, żeby zmieniać prawo, pracować, a nie gadać. Od gadania są inni.”

Na przykładzie afery reprywatyzacyjnej minister Ziobro zwrócił też uwagę na patologie, z jakimi mamy do czynienia w polskim sądownictwie:

„Afera reprywatyzacyjna doprowadziła do kradzieży i złupienia miasta, do wyrzucenia na bruk tysięcy ludzi (…)Trzeba skończyć z patologiami w sądownictwie! (…) My przywracamy normalność, uczciwość i standardy, które są w państwach demokratycznych”

dam/polsatnews.pl,Fronda.pl