"Te słowa pełne emocji i żalów są jednym wołaniem o zmianę w polskim sądownictwie."- stwierdził minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro podczas konferencji po spotkaniu z obywatelami pokrzywdzonymi przez sądy.

W ocenie ministra warto, aby podobne spotkanie odbyli prominentni przedstawiciele środowiska sędziowskiego, których zdaniem wciąż "wszystko jest w porządku, a problemem jest to, że chcemy wprowadzać zmiany". 

Ziobro stwierdził, że z osobami pokrzywdzonymi przez polski wymiar sprawiedliwości powinni spotkać się również politycy opozycji, którzy chcą, "by było tak jak było". 

Prokurator Generalny zwrócił uwagę, że państwo odwróciło się tyłem do obywateli pokrzywdzonych przez sądy. Aby państwo mogło stawić czoła wielkim krzywdom, jakich doznali ci ludzie, konieczne są "wielkie i odważne" zmiany systemu sądownictwa. 

"Mam nadzieję, że to, co rozpoczynamy, uda się nam. Zrobimy wszystko, by ta wielka zmiana została zrealizowana zgodnie z oczekiwaniami tych, którzy do tego nas przekonują"- zapewnił szef resortu sprawiedliwości. 

Ziobro powiedział również, że w okresie rządów PiS prokuratura bardzo dobrze radzi sobie z wyłudzeniami VAT. W porównaniu do rządów poprzedników, zmiana jest niezwykle korzystna. Zdaniem polityka, sprawność prokuratury jest owocem połączenia urzędu prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. 

"W budżecie mamy kilkadziesiąt miliardów więcej niż planowano wpływów z VAT-u. Nie wzięło się to ze zwiększonych obrotów polskiej gospodarki, choć to też miało pewien wpływ, ale przede wszystkim z tego, że ten VAT wreszcie jest płacony. A dlaczego nie był płacony?"- zastanawiał się minister. Dlaczego pod rządami PO-PSL prokuratura i organy ścigania nie wywiązywały się ze swoich obowiązków tak, jak robią to teraz? Zbigniew Ziobro podkreślił, że zarządzone przez niego śledztwo pomoże znaleźć odpowiedź na to pytanie. 

"Prowadzi je prokuratura w Białymstoku, ale niezależnie od tego warto, aby sprawą zajęła się też komisja śledcza. Rola prokuratury i komisji śledczej nie jest tożsama, ale to rola, która się może dobrze uzupełniać"- zaznaczył minister po spotkaniu.

yenn/wPolityce.pl, Fronda.pl