,,Przyjęliśmy argument prezydenta Andrzeja Dudy, że każdy klub, w tym opozycja, ma prawo zgłosić kandydata do Krajowej Rady Sądownictwa, tak aby nie było wrażenia, że większość parlamentarna wybiera wszystkich'' - powiedział dziś minister sprawiedliwości i prokurator generalny, Zbigniew Ziobro, występując na konferencji prasowej ws. reformy wymiaru sprawiedliwości.

Wczoraj sejmowa Komisja Sprawiedliwości przyjęła prezydencką ustawę o KRS, ale z kilkoma ważnymi poprawkami Prawa i Sprawiedliwości. Nie wiadomo, czy Pałac Prezydencki będzie je w stanie zaakceptować. Na posiedzeniu komisji poprawki krytykowała przedstawicielka prezydenta Anna Surówka-Pasek, a dziś o możliwym wecie mówiła sama Zofia Romaszewska, uchodząca w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości za bardzo bliską prezydentowi. Swoje poprzednie weta Duda uzasadniał właśnie jej głosem krytyczym.


Ziobro zapewnił dziś, że przyjęta ustawa o KRS gwarantuje ponadpartyjny wybór Rady. ,,Zawsze będzie gwarancja, iż w KRS będą reprezentanci nie tylko największego ugrupowania parlamentarnego, ale też sędziowie wybrani z klubów opozycyjnych'' - stwierdził i dodał, że w wielu krajach europejskich to parlamenty wybierają sędziowskie gremia, na przykład w Niemczech.

mod/pap, fronda.pl