W programie "Gość Wiadomości" w TVP Info minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro odniósł się między innymi do dzisiejszej rozprawy Komisji Weryfikacyjnej badającej "dziką reprywatyzację" w Warszawie. 

Komisja zajmowała się dziś sprawą kamienicy przy ul. Noakowskiego 16. 

Ziobro zwrócił uwagę na bezduszność działań władz Warszawy, z prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele, w kwestii reprywatyzacji. Prezydent stolicy stwierdziła, że sprawa kamienicy przy Noakowskiego 16 jest "nagonką polityczną" na jej osobę. Minister skwitował tę wypowiedź w następujący sposób:

"Nie wiem, czy można znaleźć w kraju polityka, który ma większy tupet niż Hanna Gronkiewicz-Waltz". Jak dodał szef resortu sprawiedliwości, prezydent Warszawy odpowiada za dramaty tysięcy ludzi, a w tej sprawie najwyraźniej zabrakło jej argumentów, dlatego też używa "wytartych sloganów". 

"Mamy fakty bezsporne, że kamienica została przejęta przez oszustów na podstawie fałszywych dokumentów. W jej posiadanie weszła rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz i uzyskała z tego tytułu korzyści mierzone w milionach złotych"- powiedział gość TVP Info. 

Prokurator generalny zwrócił uwagę, że prezydent Warszawy "mieni się osobą o krystalicznej uczciwości", tymczasem są zdarzenia, które rodzą poważne wątpliwości w tej sprawie i wymgają wyjaśnień, zarówno "na drodze procesowej", jak i "w toku prac Komisji Weryfikacyjnej".

"Jest zastanawiające, że w obliczu faktów ją obciążających nie chce stawić się przed komisją"- stwierdził Ziobro. Jak dodał, prezydent Warszawy ma okazję rozwiać wątpliwości wokół siebie, jednak nie wykorzystuje jej. Pokazuje to, zdaniem ministra, że Gronkiewicz-Waltz po prostu "nie wie, co powiedzieć". Sprawę reprywatyzacji Zbigniew Ziobro ocenił jako "wyjątkową kompromitację" wiceprzewodniczącej PO i zarazem prezydent Warszawy, "zarówno jeśli chodzi o uwikłanie osobiste, jak i to, co działo się za czasów jej rządów". 

yenn/TVP Info, Fronda.pl