Ziemkiewicz przytaczał liczne przykłady służalczej postawy premiera Tuska wobec prezydenta Rosji.

- W 2008 r. Tusk po wizycie w Moskwie powiedział: „Uzyskaliśmy najważniejszą rzecz: elementarne zaufanie zarówno na szczeblu państwowym, jak i w relacjach osobistych”. Z kolei w 2010 r. premier mówił, że: „Dla nas jest ważne, byśmy umieli egzekwować polskie interesy w relacji z Rosją nie poprzez ciągłą awanturę, ale poprzez dobre relacje” - przypominał publicysta.

- A dziś widzimy innego Tuska, Komorowskiego i Sikorskiego. Premier jest największym osiągnięciem polskiej biotechnologii - lisem, który potrafi zmieniać barwę - dodał.

Zmiana retoryki Tuska wobec Kremla nie przekonuje Ziemkiewicza.

Pytany o komentarz do najnowszych sondaży, które wskazują, że rośnie poparcie dla partii rządzącej, publicysta powiedział: „Niby sondaże pokazują wzrost notowań dla PO, ale to nie znaczy, że PiS traci elektorat na rzecz PO. To raczej powrót do Platformy tych wyborców, którzy na chwilę odeszli w stronę SLD. To naturalna reakcja na widmo eskalacji konfliktu na Ukrainie”.

- Wzmacnia się nie tyle poparcie dla PO, ale polaryzacja elektoratu - tłumaczył.

mod/Telewizja Republika