Aborcja jest morderstwem w każdym wypadku – także w przypadku gwałtu. Zabijanie dziecka, które niczemu nie zawiniło, nigdy nie jest rozwiązaniem cierpienia kobiety. O tym wiedzą wszyscy, którzy wierzą w Boga.

Niestety – wielu wciąż popiera zabijanie dzieci w przypadku gwałtu. Tymczasem same kobiety, które dokonały takiego kroku, ogromnie często go żałują. Tak jest w przypadku Lesley MacAskie z Wielkiej Brytanii. Kobieta została zgwałcona jako dziewczynka – miała wówczas zaledwie 13 lat. Zaszła w ciążę, ale jej dziecko zostało zabite.

„Aborcja odcisnęła piętno na 37 latach mojego życia” – mówi dziś McAskie. „Pogodziłam się z faktem gwałtu, ale nigdy nie pogodziłam się z doświadczeniem aborcji” – dodaje.

Dziś Lesley doradza kobietom, które rozważają aborcję – zwłaszcza, jeżeli ma być próbą ratunku przed wspomnieniem gwałtu. „Pomyśl dwa razy. Nie poddawaj się aborcji, bo to tylko chwilowa ulga – tak naprawdę nie działa. Doświadczenie aborcji zostanie z tobą przez całe twoje życie. Będzie cię prześladować” – mówi Lesley.

„Jeżeli kobieta zachodzi w ciążę w wyniku gwałtu, naprawdę bardzo potrzebuje pomocy. Potrzebuje współczucia, porady, potrzebuje ogromnego wsparcia. Ale nie potrzebuje kolejnego aktu przemocy w aborcji” – wyjaśnia McAskie.

pac/lifenews