Prezydent Chile Sebastián Piñera pochwalił dojrzałość i rozwagę jedenastolatki. Oznajmił, że jeżeli będzie zagrożone jej życie, należy wywołać sztuczny poród przed 22. tygodniem ciąży.

Abrocja jest w Chile zakazana, ale zdaniem babci małej Belén dziewczynka i tak nie rozważała wcale takiej możliwości.

PCh/kath.net